Witam was Bratki bardzo serdecznie w środę na naszych kolejnych kosmicznych zajęciach,

Dzisiaj nasze zajęcia zaczynamy od spotkania z ufoludkiem

Poproście rodziców aby z papieru wycieli wam sylwetę ufoludka. Jeśli ktoś z was potrafi i chce to może to zrobić sam. Następnie rodzice przeczytają wam rymowankę, ilustrowaną sylwetą ufoludka.

Sylwetka ufoludka.

Jestem Ufuś piegowaty,

mam ubranko w srebrne łaty,

a na głowie czułki dwa,

skaczę lekko: hopsa, sa.

Mieszkam sobie we wszechświecie,

podróżuję w swej rakiecie.

Przyjaciela zdobyć chciałem,

więc na Ziemię przyleciałem.

Zaprzyjaźnić chcę się z wami,

choć jesteście jeszcze mali.

Złego nic mi nie zrobicie?

Czy bać muszę się o życie?

Chętnie z wami porozmawiam.

Przyjacielski ukłon składam.

Ziemia piękną jest planetą,

choć od mojej tak daleką.

Poznać wasze chcę zwyczaje

i pozwiedzać różne kraje.

A teraz odpowiedzcie na pytania:

- Czy w kosmosie można spotkać żywe istoty?

- Co to jest ufoludek?

- Ja myślicie jak wyglądają przybysze z innych planet.

Następnie otwieramy karty pracy, cz. 3, str 72. − Pokolorujcie pola na wskazane kolory

Natomiast na str 73. − Policzcie obrazki każdego rodzaju. − Zaznaczcie ich liczbę według wzoru.

Jak już skończycie prace w książkach zapraszam na Zabawę Lot rakiety.

Do tej potrzebne wam będą instrumenty dostępne w domu. Jeśli nie macie instrumentów to możecie użyć metalowej miski lub garnka i łyżki.

Zamieniajcie się w rakietę. Najpierw przykucnijcie. Kiedy rodzic zagra dźwięki wznoszące się, pomalutku podnosicie się, aż do wyprostu; kiedy zagra dźwięki opadające – ze stania ponownie przykucacie. Podczas zabawy rodzic w każdym momencie może zmienić ruch rakiety – musicie uważnie słuchać i reagować odpowiednim ruchem.

Posłuchajcie teraz piosenkę Każdy chciałby być odkrywcą (sł. i muz. Jolanta Kucharczyk).

https://soundcloud.com/user-956760406/ka-dy-chcia-by-by-odkrywc-s-i

I. Znam już dobrze kraj nasz, Polskę,

miasta, góry, morze.

Byłem także w innych krajach – zwiedziłem Europę.

Ref.: Chcę poznać cały świat:

kontynenty, morza, oceany.

A kiedy już na Ziemi wszystko zwiedzę,

rakietą w kosmos polecę.

II. Znam też inne kontynenty:

Azję i Afrykę,

a niedługo także zwiedzę

ogromną Amerykę.

Ref.: Chcę poznać cały świat…

III. Będę pływał wielkim statkiem,

latał samolotem,

podróżował autokarem

i jeździł autostopem.

Ref.: Chcę poznać cały świat…

Porozmawiajcie z rodzicami na temat tekstu piosenki.

− Kogo nazywamy odkrywcą?

− Czym można podróżować?

Poproście rodziców aby pokazali wam mapę i globus, a na nich góry, morza, rzeki.

Spróbujcie wyjaśnić wspólnie z rodzicami pojęcia występujące w piosence: kontynent, ocean, morze.

Następnie proponuję wam zabawę ruchową Przybysz z obcej planety.

Poproście rodzica, żeby usiadł na środku pokoju. Waszym zadaniem jest przebiec po pokoju, okrążyć rodzica, który jest lecącym statkiem kosmicznym, usiąść naprzeciwko niego i przedstawić się, wymyślając swoje imię i nazwę planety, z której przybyliście, np.: Jestem Leguś. Przybyłem z planety Lulu i najbardziej lubię robić... Pokazujecie czynność, a rodzic odgaduje, co lubicie robić. Następnie możecie zamienić się rolami. Do zabawy możecie zaprosić również rodzeństwo.

Następnie posłuchajcie Opowiadania Wyprawa na nieznaną planetę.

Podczas słuchanie naśladujcie czynności, które pokazuje i o których będzie opowiadał rodzic.

Pewnego dnia dzieci postanowiły wybrać się w podróż, w poszukiwaniu nowej planety. Założyły skafandry kosmiczne, weszły po schodkach do rakiety, zapięły pasy bezpieczeństwa i wystartowały w nieznaną podróż. Leciały, leciały, omijały napotkane rakiety i statki kosmiczne, machały rękami do pilotujących je kosmonautów, aż wylądowały na niezwykłej planecie. Wysiadły z rakiety. Przeskakiwały z nogi na nogę po kamieniach, następnie przepłynęły przez czerwoną rzekę, czołgały się przez zarośla, aż w końcu stanęły na górze. Tam zobaczyły ogromną liczbę kolorowych motyli. Tak jak one zaczęły latać, machając rączkami jak skrzydełkami. Niestety, to je bardzo zmęczyło. Ocierały pot z czoła. Postanowiły chwilę odpocząć. Położyły się na piasku i zasnęły, cichutko pochrapując. Kiedy otworzyły oczy i mocno się przeciągnęły, aby rozprostować kości, okazało się, że znajdują się przy swoich rakietach. Wsiadły do nich, wchodząc po schodkach, i ruszyły w powrotną drogę, bo na Ziemi czuły się najlepiej.

Czy wiecie, że słowo rakieta ma wiele znaczeń?

RAKIETA

Rakieta Kosmiczna

Rakieta do tenisa ziemnego

Rakieta do badmintona

Rakieta do tenisa stołowego

Rakiety śnieżne

Przeczytajcie z rodzicami napis RAKIETA

Powiecie jak nazywają się poszczególne przedmioty i określcie, do czego służą.

Na koniec zajęć wykonamy sobie pracę przestrzenną Nasze rakiety

Wykonajcie wymyślone przez siebie rakiety kosmiczne z wykorzystaniem plastikowych butelek po napojach (różnej wielkości), folii samoprzylepnej, folii aluminiowej, papieru kolorowego, bibuły, plasteliny, kredek, flamastrów lub innych ciekawych rzeczy, które przyjdą wam do głowy.

Poniżej pokaże wam przykładowe wykonanie pracy przez inne przedszkolaki. Wy oczywiście wykonacie swoją prace dowolnie, według waszej wyobrażani

Już nie mogę się doczekać waszych prac. Życzę Wam ciekawych pomysłów. Powodzenia. Pozdrawiamy i tęsknimy

Wasze Panie

Anitka i Ewa