Informacja Administratora

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), Dz. U. UE. L. 2016.119.1 z dnia 4 maja 2016r., dalej RODO informuję:
1. dane Administratora i Inspektora Ochrony Danych znajdują się w linku „Ochrona danych osobowych”,
2. Pana/Pani dane osobowe w postaci adresu IP, są przetwarzane w celu udostępniania strony internetowej oraz wypełnienia obowiązków prawnych spoczywających na administratorze(art.6 ust.1 lit.c RODO),
3. jeżeli korzysta Pan/Pani z odnośnika na stronie będącego adresem e-mail placówki to zgadza się Pan/Pani na przetwarzanie danych w celu udzielenia odpowiedzi,
4. dane osobowe mogą być przekazywane organom państwowym, organom ochrony prawnej (Policja, Prokuratura, Sąd) lub organom samorządu terytorialnego w związku z prowadzonym postępowaniem,
5. Pana/Pani dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani do organizacji międzynarodowej,
6. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres i w zakresie niezbędnym do realizacji celu przetwarzania,
7. przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
8. ma Pan/Pani prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
9. podanie przez Pana/Panią danych osobowych jest fakultatywne (dobrowolne) w celu udostępnienia strony internetowej,
10. Pana/Pani dane osobowe nie będą podlegały zautomatyzowanym procesom podejmowania decyzji przez Administratora, w tym profilowaniu.
zamknij

SMOK CMOK

Witajcie Stokroteczki. Jak się macie? Zapraszam Was na kolejne zajęcia.

Dzisiejszy temat zajęć to: Smok Cmok

 

Zaczniemy od ćwiczeń logopedycznych.

Do tych ćwiczeń potrzebne wam będą lusterka. Weźcie lusterko w rękę tak byście mogli widzieć

w nich waszą buzie. Rodzice czytają opowiadanie, a waszym zadaniem jest robić ćwiczenia

z opowiadania patrząc w lusterko i sprawdzając czy wykonujecie je poprawnie.

 

Książka z baśniami – tak jak w książce odwracamy kolejne kartki, tak dzieci przesuwają językiem po górnej wardze i po dolnej wardze.

Wilk gonił zająca i bardzo się zmęczył – dzieci wysuwają język na brodę i oddychają głęboko. Zegar z wahadłem – dzieci przesuwają język od prawego do lewego kącika ust.

Smok Cmok – wargi mocno wysuwają do przodu, naśladują przesłanie pocałunku, a potem znów rozciągają wargi.

Latający dywan – trzepiemy latający dywan trzepaczką – dzieci uderzają czubkiem języka na górze, za zębami.

Królewska winda – język przesuwają od górnych zębów do dolnych, w tę i z powrotem.

 

A teraz czas na zabawę ruchową „Winda”

 

Dzieci jako królewny i królowie biegają po ogrodach królewskich. Na klaśniecie rodzica zatrzymują się w miejscu i kucają: będą wjeżdżać windą na szczyt wieży. Powoli unoszą się do góry, podnosząc jednocześnie ręce w górę. Na szczycie wieży obserwują ptaki i naśladują ich głos: pi… pi… Następnie znów wsiadają do windy, unoszą ręce w górę i powoli opuszczają je, robiąc przysiad. Potem znów biegają po ogrodach królewskich.

 

Kolejną zabawę jaką dla was przygotowałam to Zabawa Różne minki

 

Waszym zadaniem będzie pokazywanie rożnych części ciała i czynności zgodnie z tekstem recytowanym przez waszych rodziców.

 

Nosy pokazujemy, usta pokazujemy.

Pokazujemy łokcie i swych rąk paznokcie.

W ręce sobie klaszczemy,

a nogami tupiemy i skaczemy: hopsasa!

W głos śpiewając: tralala.

Cieszymy się: ha! ha!

A boimy się: aaa!

I dziwimy się: oo? oo?

Idziemy na paluszkach,

kołyszemy maluszka i nucimy jemu tak: luli, li, laj, aaa.

 

Na zakończenie Przygotujcie się! Zróbcie to jeszcze raz tylko trochę szybciej!

 

A teraz mam dla was zagadkę

 

Często w bajkach występuje.

Postrach wielki budzi.

Ogniem zionie prosto z pyska,

by wystraszyć ludzi. (smok)

 

 

Posłuchajcie teraz opowiadania A. Widzowskiej Białe gołębie.

Przygotowałam was obrazki do opowiadania, żeby było wam łatwiej je zrozumieć.

/uploads/5e89e6f7b9f05/newses/709/content/img20220131_18100778.jpg

 

 

ploads/5e89e6f7b9f05/newses/709/content/img20220131_18111937.jpg

54392/content/img20220131_18124919.jpg

 

/uploads/5e89e6f7b9f05/newses/709/content/img20220131_18135300.jpg

 

W zielonym królestwie, pełnym kwiatków i poziomek, mieszkał dobry król Wiercipiętek. Codziennie rano wbiegał po schodach na wysoką wieżę, żeby nakarmić gołębie. Dbał o nie, podawał najlepsze ziarenka, głaskał po skrzydełkach, a nawet opowiadał im bajki. Wdzięczne gołębie odpowiadały „gruchu, gruchu”, a król bardzo lubił ich słuchać. W drugim, niebieskim, królestwie, pełnym sztucznych kwiatów i sztucznych poziomek, mieszkał zły król Lenisław. Wstawał w porze obiadu, zjadał wielką górę batoników i wjeżdżał windą na swoją wieżę. Nie lubił gołębi, które przylatywały do niego, szukając odpoczynku i pożywienia. – A sio! Wynocha! – krzyczał na nie i strzelał do nich z procy. Rozkazał kupić metalowe ptaki na baterie i nakręcał je, żeby śpiewały. Nie musiał ich karmić, głaskać ani opowiadać im bajek. Lenisław nie lubił żadnych zwierząt ani przyrody. Kiedy nadeszła wiosna, obaj królowie zakochali się w pięknej królewnie Stokrotce. Każdy z nich zaprosił ją do swojego zamku. Król Lenisław zawiózł królewnę windą na stutysięczne piętro swojej wieży. Kiedy Stokrotka próbowała pogłaskać białego gołąbka siedzącego na balustradzie, król Lenisławek… trzeci schodek… tysięczny schodek. W połowie drogi nie miał już siły i królewna musiała wejść na własnych nogach. Na wieży król Wiercipiętek podarował jej bukiet pachnących kwiatków, które szybko zwiędły, a kiedy Stokrotka prób wygonił go głośnym klaśnięciem. – A sio! A kysz! – wrzasnął i rzucił w niego butem. Potem wręczył Stokrotce bukiet sztucznych kolorowych kwiatków i nakręcił metalowe ptaki. Z ich dziobków wydobyła się piękna muzyka. Następnego dnia królewna odwiedziła dobrego króla Wiercipiętka. Nie było windy, więc król wziął Stokrotkę na ręce i zaczął ją wnosić po schodach: pierwszy schodek, drugi schodowała nakręcić białego gołębia, ten dziobnął ją w palec. Obrażona królewna postanowiła zostać żoną króla Lenisława. Pewnej nocy, tuż przed ślubem, wydarzyło się nieszczęście. Królewnę porwał ogromny smok Cmok i uniósł ją wysoko w chmury. Król Lenisław natychmiast starał się dostać na wieżę, ale zabrakło prądu i winda nie działała, musiał więc wchodzić po schodach: pierwszy schodek, drugi schodek… trzeci schodek… tysięczny schodek. Tymczasem wysportowany Wiercipiętek wbiegł szybko na wieżę i poprosił swoje gołębie, aby dogoniły smoka. Kiedy zły Lenisław dotarł na górę, chciał zrobić to samo, ale jego nakręcane ptaki nie potrafiły latać. W dodatku wyczerpały im się baterie i zamiast śpiewać, buczały: buuu, buuu. – Wy wstrętne ptaszyska! Nadajecie się tylko na złom! – wrzasnął. Stado żywych gołębi szybko dogoniło smoka Cmoka i zaczęło dziobać go w boki. Smok miał niesamowite łaskotki i wkrótce pękł ze śmiechu, a królewna Stokrotka wpadła prosto w ramiona Wiercipiętka. Wkrótce została jego żoną i od tej pory razem dbają o przyrodę: karmią ptaki, podlewają kwiatki i opiekują się zwierzętami.

 

 

Spróbujcie odpowiedzieć na pytania:

− Jakie było królestwo króla Wiercipiętka?

− Jakie było królestwo króla Lenisława?

− Kto porwał królewnę Stokrotkę?

− Kto i w jaki sposób uwolnił królewnę Stokrotkę od smoka Cmoka?

− Czyją żoną została królewna Stokrotka?

 

 

Mam nadzieje, ze podobały wam się dzisiejsze zajęcia i bawiliście się świetnie.

Pozdrawiam Was i ściskam gorąco. Do zobaczenia jutro w przedszkolu.

Wasza Pani

Anitka