Wielkanocne zwyczaje
Dzień Dobry Stokroteczki!
Czy Wasze pokoiki lśnią już czystością? Czy pomagaliście wczoraj rodzicom w porządkach?
Mam nadzieję, że Wasze mamusie są zadowolone! :)
Dziś chciałybyśmy Wam opowiedzieć o wielkanocnych zwyczajach. Czy wiecie dlaczego w Święta pojawia się dużo kurczaczków? Dlaczego w koszyczku najwięcej jest jajek? Czemu te jajka są takie kolorowe? Postaramy się dzisiaj poznać odpowiedzi na te pytania!:)
Na początek posłuchajcie bajki:
Zajrzały wróbelki do kurnika i zobaczyły, że kura zniosła cztery jajka.
– Ko-ko-ko – zagdakała. – Leżcie tu cichutko.
I poszła szukać ziarenek na podwórku. Ale jajka myślały, że są mądrzejsze od kury. Turlały się i postukiwały skorupkami, aż usłyszał je kot.
– Mrau – powiedział. – Będzie z was pyszna jajecznica.
– Nie, nie! – Trzęsły się ze strachu jajka. – Nie chcemy na patelnię!
– Uciekajcie – ćwierkały wróbelki. – Schowajcie się przed kotem.
– Nie dam się usmażyć! – zawołało pierwsze jajko i poturlało się przed siebie. Po chwili wróciło i zaśpiewało wesoło:
Jestem czerwone w czarne kropeczki, nikt nie zrobi jajecznicy z takiej biedroneczki.
– Co ci się stało? – pytały pozostałe jajka.
– Pomalował mnie pędzelek kolorową farbą i już nie jestem zwykłym jajkiem, tylko wielkanocną pisanką. Drugie jajko też poturlało się do pędzelka i rzekło grubym głosem:
To nie jajko, tylko tygrys, nie rusz mnie, bo będę gryzł. Teraz wyglądało jak pisankowy tygrys w żółto-czarne paski.
– Brawo! – ćwierkały wróbelki.
– I ja też, i ja też! – wołało trzecie.
Trzecie jajko wróciło całe zieloniutkie i pisnęło:
- Jestem żabką, każdy to wie. Czy ktoś zieloną żabkę zje? Nie!
Trzy pisanki były bardzo zadowolone. Czwarte jajko zbladło ze strachu.
– Pospiesz się! – ćwierkały wróbelki. – Kot idzie.
– Tylko jedno jajko? – mruczał kot. – Ugotuję cię na twardo.
Jajko ze strachu trzęsło się tak, że skorupka zaczęła mu pękać.
– Ojej, ratunku! – wołały przerażone wróbelki. – Teraz na pewno kot cię zje.
– Trach-trach-trach! – skorupka pękła na małe kawałki i... wyszedł z niej żółty kurczaczek.
Zamrugał czarnymi oczkami i zapiszczał:
- Wielkanocna bajka, wyklułem się z jajka!
A wróbelki zaćwierkały, że „w świątecznym koszyku jest pisanek bez liku”.
Porozmawiajcie teraz z Rodzicami:
-czego obawiały się jajka?
-jak to się stało, że jajka zostały pokolorowane?
-do kogo upodobniły się jajka?
-co się stało z ostatnim jajkiem?
Maluszki tak to właśnie jajka są najważniejszym symbolem Świąt Wielkanocnych, ponieważ symbolizują nowe życie! (z jajka wykluł się mały kurczaczek)
Pobawcie się teraz z Rodzicami w małe kurczątka! Niech mama schowa w pokoju jedno jajeczko (może być czekoladowe ;) a potem poprosi Was, abyście go poszukały! Kiedy będziecie daleko od jajka mama będzie cichutko robić "piiiii" (tak jak małe kurczątko) , kiedy zbliżycie się do jajka - mama głośnym "PIIIIIIII" da Wam znać, że już jesteście blisko!
Mamy dziś dla Was propozycje! Ulepcie z plasteliny takie małe kurczaczki! Użyjcie żółtej plasteliny i nie zapomnijcie o czerwonym dziobku i czerwonych nóżkach :)
Poproście mamę, aby wysłała Wasze pracę na naszą grupę - chętnie je pooglądamy! :)
Pozdrawiamy Wasze Panie:
Kasia i Madzia
P.S. Pani Asia też ma dla Was zadania z j. angielskiego! Nie zapominajcie o nich :) Wesołej zabawy! :)